Świadomość w kontekście racjonalnego żywienia wzrasta. Ludzie coraz większą wagę przykładają do swojego jadłospisu, starając się wybierać jedynie zdrowe i korzystne dla organizmu rozwiązania, redukując ilość niezdrowych produktów w swojej diecie. Coraz bardziej popularna staje się dieta wegetariańska, której wprowadzenie podyktowane bywa zarówno czynnikami zdrowotnymi, jak i ideologicznymi związanymi z ochroną praw zwierząt.
Czym jest wegetarianizm?
Wegetarianizm to dieta, która zakłada odrzucenie wyrobów mięsnych, w tym również ryb, nie rezygnując przy tym ze spożywania innych produktów pochodzenia zwierzęcego, jak np. nabiału. Wokół wegetarianizmu narosło wiele mitów, które stawiają ten sposób żywienia w negatywnym świetle. Największym z nich jest stwierdzenie, że odrzucenie mięsa pozbawia człowieka siły. Zdecydowanie nie jest to prawdą.
Białko a dieta wegetariańska
Za siłę i rozwój mięśni w organizmie odpowiada białko, którego głównym źródłem jest rzeczywiście mięso. Nie oznacza to jednak, że tylko w takich produktach znajdziemy główny budulec siły mięśniowej. Idealnym źródłem występowania białka są rośliny strączkowe, które na sto gramów produktu potrafią zawierać nawet dwukrotnie większą ilość gramów białka, niż ta, która znajduje się w różnego rodzaju mięsach. Rzeczywiście, białko znajdujące się w roślinach strączkowych jest niepełnowartościowe, co oznacza, że jego przyswajanie może być o wiele trudniejsze niż w przypadku mięsa. Żeby białko posiadało pełną wartość, musi zawierać osiem aminokwasów egzogennych. Białko z roślin strączkowych w większości zawiera jedynie siedem. Nie stanowi to jednak dużego problemu. Wystarczy dostarczyć brakujący aminokwas z innego produktu spożywczego, a otrzymamy pełnowartościowe białko, które w naturalny sposób buduje siłę mięśniową. Aminokwas brakujący znajduje się np. w produktach zbożowych.
