Wszystko wskazuje na to, że po kilku chłodniejszych dniach znów wracają do nas wysokie temperatury. Z jednej strony wszyscy lubimy, gdy jest ciepło, ale z drugiej trudno nam zdecydować się, jakie potrawy wtedy wybrać. Im wyższe temperatury, tym większą mamy ochotę by wejść do lodówki, a nie wyjmować z niej pożywienie. Co więc jeść podczas upału, by nie narazić się na głodówkę?
Nie za tłusto
Latem zwykle nie chce nam się jeść, ale zmęczony organizm z czasem zacznie domagać się „paliwa”. Właśnie stąd biorą się wakacyjne ataki wilczego głodu, który sprawia, że przygotowujemy sobie sycące dania z makaronem i serowym sosem… stop! Dania zawierające sery pleśniowe, śmietanę czy mięsne wywary nie są zbyt dobrym pomysłem podczas upału. Dlaczego? Przede wszystkim obciążają organizm, który i tak z trudem radzi sobie z upałami, powodując wzdęcia, zgagę i uczucie pełności. Jest jednak jeszcze jeden powód, dla którego latem lepiej ograniczyć takie pokarmy. Białko w nich zawarte przenika do potu, a ten w kontakcie z powietrzem wydziela bardzo nieprzyjemny zapach.
Obiad w czasie upału
Jeśli nie sosy i sycące mięsa, to w takim razie co? Przede wszystkim sałatki – na słono i słodko. Miks warzyw, awokado, grillowany kurczak a do tego pestki dyni i słonecznika i pyszne danie gotowe! Na śniadanie postaw natomiast na sycące smoothie bowls, muesli z mlekiem, albo zdrowe koktajle owocowo-warzywne, które nasycą Cię, a przy okazji nie obciążą żołądka. Jeśli masz ochotę na mięso, wybierz to lżejsze, na przykład z indyka, i zamiast je smażyć, upiecz albo przyrządź na grillu. Lato to świetny czas na ryby – byle nie smażone. Dietetycy radzą też, by nawet w największe upały nie rezygnować ze spożywania chociaż jednego ciepłego posiłku dziennie – najlepiej pod wieczór, gdy temperatury nieco spadają.
Naturalna suplementacja
Problemem podczas upału jest znaczący ubytek mikroelementów i witamin. Pocąc się, wydalamy je z organizmu, ale choć uzupełniamy płyny, o pozostałych składnikach często zapominamy… Na szczęście jest na to sposób – naturalny i bardzo przyjemny: owoce i warzywa! Latem jest ich mnóstwo, zarówno naszych polskich, jak i bardziej egzotycznych. Nie biegnij więc po tabletki do apteki – lepiej skieruj się na lokalny targ albo do budki na osiedlu i zaopatrz się w świeże owoce i jarzyny. Twój organizm będzie Ci wdzięczny!
Sezonowo w czasie upału
Jakie produkty najlepiej wybierać latem? Odpowiedź jest prosta: sezonowe. To właśnie one mają najwięcej witamin i minerałów, są też najtańsze i najlepiej smakują. Podczas upału podstaw na owoce i warzywa, które dostarczą Ci wypłukiwanych z organizmu witamin i które same mają w sobie dużo wody. Świetnym wyborem jest arbuz i ogórek, które nie tylko doskonale nawadniają, ale dzięki ujemnemu bilansowi energetycznemu nawet wspomagają odchudzanie. Korzystaj ze zdrowych, pysznych owoców, które pojawiają się tylko tej porze roku. Nektarynki, czereśnie, borówki czy truskawki czekają, by wrzucić je do pysznej sałatki. Jeśli chodzi o warzywa, to postaw na bakłażany, cukinię i fasolkę szparagową, a przede wszystkim na soczyste pomidory.
