Crossfit – czy można dzięki niemu schudnąć?

Crossfit stał się popularny w Polsce dopiero kilka lat temu. Bardzo szybko zyskał on rzeszę zwolenników. Każda dobra siłownia jest przystosowana do uprawiania tej dyscypliny. Jedno jest pewne – ćwiczenia są intensywne, a także mocno angażujące. W krótkim czasie możemy spalić naprawdę dużą ilość zbędnej tkanki tłuszczowej. Mogłoby się wydawać, że jest to idealny sport dla osób z nadprogramowymi kilogramami. Czy na pewno?

Jak wygląda trening crossfitu?

W crossficie chodzi głównie o to, aby pobudzić do pracy, jak największą ilość mięśni. W tradycyjnym treningu na siłowi pracujemy jednocześnie zwykle na konkretne partie ciała np. nogi i pośladki, czy też barki i brzuch. Crossfit bazuje na takim planie treningowym, który angażuje niemal wszystkie partie mięśni. Ćwiczenia są szybkie, a także bardzo intensywne. Głównym celem jest wykonanie, jak największej liczby powtórzeń.

Warto jednak pamiętać, że nie liczy się jedynie ilość, ale również jakość. Technika odgrywa tutaj bardzo ważną rolę. Osoby niedoświadczone szybko mogą nabawić się kontuzji. Właśnie dlatego pierwsze treningi powinny odbywać się pod okiem doświadczonego trenera.

Crossfit, a otyłość

Jak wyżej wspomniano, crossfit pozwala wypalić zbędną tkankę tłuszczową z niemal każdego obszaru ciała. Spalanie jest równomierne, ponieważ trening angażuje jednocześnie kilka partii mięśni. Często można się spotkać z opinią, że jest to dyscyplina dla każdego. Nic bardziej mylnego. Osoby otyłe nie mają tak wysokiej wytrzymałości mięśniowej. Ponadto mają one już dodatkowe obciążenie w postaci zbędnych kilogramów. Lekka nadwaga nie jest przeszkodą, o ile wcześniej zostanie zrealizowana tzw. faza adaptacyjna. Osoby, które posiadają kilkadziesiąt kilogramów za dużo powinny zrezygnować z tej dyscypliny. Crossfit dedykowany jest głównie osobom sprawnym, które mają pewny staż w sporcie. Ciało musi być przyzwyczajone do wysiłku, a wydolność organizmu nie może być zbyt niska. Z tego powodu nie jest to trening polecany dla osób z chorobami serca, czy też układu krążenia.