Chcesz zacząć uprawiać gimnastykę, ale nie wiesz, która odmiana jest dla Ciebie? Wokół różnych odmian narosło sporo mitów i jeszcze więcej błędnych informacji, również takich związanych z nazwami. Czym jest gimnastyka rytmiczna, a czym artystyczna? I jak ma się do nich gimnastyka sportowa? Czas uporządkować wiedzę!
Zamieszanie z nazwami
Wpisujesz w wyszukiwarkę hasło „gimnastyka rytmiczna” i nie znajdujesz za wiele? Źródło problemu leży w miejscu, którego się nie spodziewasz, mianowicie… w nazwach. Wszystko sprowadza się do tego, że takie pojęcie właściwie nie powinno istnieć. Dlaczego? Ponieważ jest to tylko kalka angielskiego pojęcia rhythmic gymnatics, które określa gimnastyczno-akrobatyczne ćwiczenia na przykład ze wstążką, piłką czy obręczą. Brzmi znajomo? Masz rację! Taki trening w Polsce nazywa się gimnastyką artystyczną, co wprowadza dodatkowy chaos. Choć układy często są bardzo widowiskowe i taneczne, a więc skojarzenie ze sztuką jest oczywiste, okazuje się, że również nie jest poprawna nazwa. W innych krajach pojęcie gimnastyka artystyczna określa zestawy ćwiczeń wykonywanych na różnych urządzeniach, których tradycja wywodzi się jeszcze z czasów starożytnych. W naszym kraju nazywamy ją gimnastyką sportową. Tylko trzy pojęcia, a tak dużo zamieszania!
Nie tylko dla artystów, nie tylko dla sportowców
Wbrew pojęciom gimnastyka artystyczna nie jest tylko dla artystów, a sportowa – dla sportowców. Tak naprawdę może ją uprawiać każdy, choć im wcześniej zaczniemy, tym lepiej. Właśnie dlatego treningi zaczynają już kilkuletnie dzieci – wtedy o wiele łatwiej nauczyć się wszystkiego, co wymagane, szczególnie jeśli w przyszłości planuje się udział w zawodach. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by próbować również w dorosłości, a nawet… na emeryturze! Pod okiem doświadczonego instruktora, który zaplanuje bezpieczny dla naszego zdrowia układ, można dbać o dobrą formę bez względu na wiek i po prostu czerpać radość z ruchu. Korzystne zmiany będą widoczne niemal od razu.
Przyjemne dbanie o siebie
Niezależnie od tego czy postawimy na lekką, taneczną gimnastykę artystyczną czy też widowiskową gimnastykę sportową, zawsze będziemy trenować te same umiejętności: koordynację ruchową, równowag i gibkość ciała. Regularne treningi niewątpliwie wzmacniają też kondycję (zwłaszcza jeśli układ jest żywiołowy), a także gibkość ciała. Rozpoczęcie amatorskich treningów w dzieciństwie lub okresie dojrzewania pomoże więc poprawić zwinność i koordynację ruchową, która przyda się w dalszym życiu. Trening w dorosłości pozwala na intensywną pracę nad kondycją, wpływając jednocześnie nie tylko na ciało, ale także i na funkcjonowanie mózgu. Z kolei osobom starszym gimnastyka pomoże z kolei zachować sprawność, tak potrzebną dla dobrego samopoczucia i zdrowia. Na tę aktywność nigdy nie będzie więc za późno!